Rząd Tuska kasuje projekt żeglowności Odry

Maciej Thorz, który jest zastępcą dyrektora departamentu gospodarki wodnej w resorcie infrastruktury, przekazał, że priorytetem Ministerstwa Infrastruktury i całego rządu jest “renaturyzacja wód, czyli przywracanie ciekom i zbiornikom wodnym – przekształconym przez “niszczycielską” działalność człowieka – stanu zbliżonego do naturalnego”.

Nie zamierzamy – z tego, co mi wiadomo – kontynuować budowy Polski mocarstwowej w oparciu o zwiększenie żeglowności na Odrze po to, żeby przemysłowo traktować rzeki. My do rzek podchodzimy z szacunkiem i chcemy je traktować podmiotowo jako dobro naturalne, które zostało nam dane i musimy je przekazać przyszłym pokoleniom.

Thorz wskazał również, że prowadzone w związku z tym działania powinny być planowane lokalnie, ze względu na specyfikę warunków hydrologicznych poszczególnych regionów, a nie centralnie.

Pomysł rządu Prawa i Sprawiedliwości, którego celem miało być zwiększenie wykorzystania żeglugi śródlądowej na Odrze, był kością niezgody między Polską a Niemcami. Rząd Prawa i Sprawiedliwości podkreślał, że oprócz użeglowienia Odry chodzi także o zwiększenie ochrony przeciwpowodziowej. Niemcy od początku widziały jednak w polskiej inwestycji zagrożenie dla ekosystemu rzeki.

Od dawna trwały próby blokady inwestycji. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie podjął nawet decyzję ws. zatrzymania prac budowlanych po skargach Brandenburgii i niemieckich ekologów.

WGospodarce

 

Loading

NewsEdit

Author: NewsEdit