Niemiecka policja wykonuje w Polsce czynności bez wiedzy i zgody polskich władz

Jak już podawaliśmy do wiadomości, faktycznie umowa polsko-niemiecka z 2014 roku daje niemieckim służbom szerokie uprawnienia na terytorium Polski.

Jednakże w umowie zaznaczone jest, że aby niemiecka policja mogła przeprowadzać jakąkolwiek działalność na terenie Polski – zgodnie z art. 5 umowy z 2014 roku – polskie służby muszą najpierw skierować do niemieckich służb specjalny, pisemny wniosek. Prośba ze strony polskiej jest to warunek fundamentalny do tego, aby niemiecka policja mogła podjąć jakiekolwiek działania na terenie Polski.

Tymczasem w czwartek red. Aleksandra Fedorska opublikowała informacje, z których wynika, że niemiecka policja wykonuje w Polsce czynności bez wiedzy i zgody polskich władz. W związku z powyższym zaapelowała, aby dokumentować każdy niemiecki radiowóz na terenie Polski.

Ze struktur wojewódzkich zachodniopomorskich ani dolnosląskich nie skierowano do strony niemieckiej ani jednego wniosku o pomoc w sense Art. 5 umowy z maja 2015 roku

– informuje red. Fedorska, która dodaje, że do informacji dotarła Monika Rutke – także dziennikarka Tysol.pl. Czytamy, że jedynie Komenda Wojewódzka Policji w Gorzowie Wielkopolskim poprzez Polsko-Niemieckie Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku oraz Zespół ds. Międzynarodowej Współpracy Policji Wydziału Wywiadu Kryminalnego KWP w Gorzowie Wlkp. kieruje do strony niemieckiej zapytania o pomoc, lecz głównie w kontekście informacyjnym – w pierwszym kwartale 2025 roku było ich ponad 400.

Dokumentujcie każdy niemiecki radiowóz na terenie PL – nie możemy wykluczyć, że są tu w naszym kraju bez wiedzy naszych polskich władz !!! (…) Proszę uważajcie szczególnie na Zgorzelec, Kołbaskowo i Tuplice! Proszę dokumentować każdy wjazd policji niemieckiej na teren Polski i przesyłać nam lub publikować na X! Zapisujcie sobie też numery rejestracyjne tych pojazdów

– apeluje Aleksandra Fedorska.

TYSOL

NewsEdit

Author: NewsEdit