
Rodzice dziewięcioletniej dziewczynki zostali zatrzymani po tym, jak złożyli skargę na szkołę podstawową swojego dziecka na WhatsAppie.
Maxi Allen i Rosalind Levin zostali aresztowani na oczach córki i przetrzymani w celi przez jedenaście godzin.
Rodzice byli przesłuchiwani pod zarzutami nękania, złośliwej komunikacji i zakłócania porządku na terenie szkoły.
Allen, producent Times Radio, poinformował media, że jemu i jego partnerce uniemożliwiono udział w wywiadówce ich dziewięcioletniej córki Saschy.
Powiedział, że podejście szkoły miało na celu „uciszenie niewygodnych rodziców”, a ich późniejsze traktowanie wykazało „ogromne nadużycie uprawnień” przez policję.
Producent nazwał tę gehennę „koszmarem” i dodał: „Nigdy nie używaliśmy wulgarnego ani groźnego języka, nawet w prywatnych rozmowach, i zawsze postępowaliśmy zgodnie z należytym procesem”.
Konfrontacja zaczęła się w maju 2024 r., kiedy ojciec napisał do rady szkoły, pytając, dlaczego – skoro poprzedni dyrektor ogłosił swoje przejście na emeryturę sześć miesięcy wcześniej – nie rozpoczęto procesu rekrutacyjnego.
W następnym miesiącu przewodnicząca rady szkoły, Jackie Spriggs, wysłała rodzicom wiadomość, że szkoła podejmie działania przeciwko każdemu, kto wywołuje „dysharmonię”.
Allen i jego partner wyrazili swoje oburzenie na prywatnej grupie WhatsApp, a Levine skomentowała, że szkoła przesadnie zareagowała na posty w mediach społecznościowych.
Wkrótce potem szkoła podobno zakazała parze odwiedzania budynku, informując ich, że mogą się komunikować tylko za pośrednictwem poczty e-mail.
W ciągu kolejnych tygodni twierdzili, że regularnie wysyłali majle.
Para powiedziała, że wielokrotnie próbowali przekonać szkołę do zniesienia zakazu, powołując się na walkę ich córki z epilepsją, i złożyli formalną skargę wyrażając obawy dotyczące procesu rekrutacji dyrektora szkoły.
Następnie szkoła rzekomo zwróciła się o poradę do policji Hertfordshire, uważając, że liczba majli stała się nadmierna.
W grudniu policja wydała rodzicom ostrzeżenie i nakazał im zabrać córkę ze szkoły – co zrobili w kolejnym miesiącu.
Tydzień później funkcjonariusze pojawili się, aby aresztować parę.
Według doniesień spędzili następne 11 godzin na posterunku policji w Stevenage, gdzie zostali przesłuchani z zachowaniem środków ostrożności po zwolnieniu o północy.
Rzecznik policji Hertfordshire powiedział:
„Aresztowania były konieczne, aby w pełni zbadać zarzuty, co jest rutyną w tego typu sprawach. Po dalszych dochodzeniach funkcjonariusze uznali, że nie należy podejmować dalszych działań z powodu niewystarczających dowodów”.