
Kilka dni po wybuchu w Gabinecie Owalnym prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przeprosił prezydenta Trumpa, twierdził w poniedziałek specjalny wysłannik USA Steve Witkoff.
„Zełenski wysłał list do prezydenta. Przeprosił za cały incydent, który miał miejsce w Gabinecie Owalnym” – powiedział w poniedziałek Fox News 67-letni Witkoff.
„Myślę, że to był ważny krok i odbyło się wiele dyskusji między naszymi zespołami a Ukraińcami i Europejczykami, którzy również są istotni dla tej dyskusji”.
Trump, publicznie ujawnił, że otrzymał list od Zełenskiego, w zeszły wtorek podczas swojego corocznego przemówienia prezydenckiego do Kongresu w zeszłym tygodniu, ale nie wspomniał o otrzymaniu przeprosin.
The Post zwrócił się do rzecznika Zełenskiego o komentarz. Główny współpracownik, Mychajło Podoliak, wcześniej powiedział francuskiemu Le Point, że jego szef nie przeprosi Donalda Trumpa.
Rozmowy w Arabii Saudyjskiej mają na celu przywrócenie wysiłków pokojowych na właściwe tory po tym, jak napięcia między Trumpem, wiceprezydentem J.D. Vance’em i Zełenskim zaostrzyły się w Gabinecie Owalnym 28 lutego.
W tym czasie Zełenski otwarcie kwestionował naciski Vance’a na dyplomację z Kremlem, powołując się na osiągnięcia rosyjskiego przywódcy Władimira Putina.
Po słownej sprzeczce Zełenski został wyproszony z Białego Domu, a umowa dotycząca wydobycia minerałów, którą obie strony miały sfinalizować, pozostała niepodpisana.