Ikea Polska w swoim „Leksykonie dobrego języka” stwierdziła, że mówienie o dwóch płciach jest niezgodne z wiedzą naukową. Za wypowiedź tę otrzymała nominację do “wyróżnienia” Biologicznej Bzdury Roku 2024.
Za co konkretnie to “wyróżnienie”? Za stwierdzenie, że mówienie o “dwóch płciach” jest niezgodne z wiedzą naukową.
Tytuły Biologicznej Bzdury Roku przyznaje popularyzujący naukę biolog i bloger prowadzący blog „To tylko teoria” Łukasz Sakowski.
Lukasz Sakowski pisze:
Nie ma czegoś takiego jak trzecia lub kolejne płcie albo trójpłciowość. Występuje płeć męska, reprezentowana przez małą i ruchliwą gametę (u ludzi i innych ssaków jest to plemnik) oraz żeńska, reprezentowana przez gametę dużą i nieruchliwą (u ludzi pozostałych ssaków jest to oocyt), a także przez narządy, które gamety te obsługują, czyli przez jajniki i macicę czy jądra i prostatę.
Cały „Leksykon dobrego języka” Ikei zawiera znacznie więcej błędów (np. mylenie identyfikacji płciowej oraz genderu z płcią) i absurdów. Np. Ikea sugeruje, że skomplementowanie obcokrajowca, że dobrze mówi po polsku, to forma rasizmu – ale to tylko, zdaniem Ikei, jeśli komplement skierowany jest do osoby czarnej. Skomplementowanie obcokrajowca o innym niż czarny kolorze skóry już rasizmem ma nie być”.
Tak naprawdę to ciekawe byłoby ustalenie dlaczego korporacja meblarska zaczęła bawić się w pranie mózgów przez wprowadzanie “nowomowy” oraz “pseudonauki” i kto tak naprawdę za tym stoi.
