Kobieta pracująca w szkockiej Narodowej Służbie Zdrowia została zawieszona przez pracodawcę po tym, jak sprzeciwiła się mężczyźnie korzystającemu z przebieralni dla kobiet.
Sytuacja staje się coraz bardziej powszechna, a mężczyźni podający się za kobiety atakują przestrzenie, które społeczeństwo od stuleci uważało za przeznaczone wyłącznie dla kobiet.
Najnowszy przypadek jest analizowany przez Instytut Chrześcijański, który wyjaśnił, że kobieta, której nazwisko nie jest ujawniane, złożyła skargę do NHS Fife po tym, jak „późnym wieczorem spotkała pracownika płci męskiej w przebieralni przeznaczonej wyłącznie dla kobiet”.
W odpowiedzi politycznie poprawni przełożeni w jej organizacji zawiesili ją na trzy miesiące.
Jej zespołowi prawnemu udało się doprowadzić do uchylenia tej decyzji, ale NHS Fife w dalszym ciągu starało się ją ukarać, za co kobieta planuje obecnie pozwać pracodawcę do sądu pracy.
NHS Fife zostaje oskarżona o naruszenie krajowej ustawy o równości z 2010 r.
Z raportu wynika, że obecnie NHS pozwala mężczyznom przebywać w przestrzeniach wcześniej zarezerwowanych wyłącznie dla kobiet, jeśli zgłoszą do NHS, że są kobietami.