W Niemczech ogrzewanie staje się nieosiągalne… Seniorzy walczą o utrzymanie ciepła w publicznych “ciepłych pomieszczeniach”

W Niemczech szerzy się ubóstwo energetyczne. Obywateli, zwłaszcza seniorów, w większości nie stać już na ogrzewanie swoich pomieszczeń.

Blackout News donosi, jak niemieccy seniorzy, którzy ze względu na wysokie ceny energii są coraz częściej zmuszani do życia w biedzie i walczą o ogrzanie domu.

„Wielu emerytów nie jest już w stanie płacić kosztów ogrzewania, dlatego spędzają czas w tak zwanych cieplarniach”, takich jak organizacje charytatywne. Płacenie za ogrzewanie w domu jest po prostu zbyt drogie. Bild również donosi o tym zjawisku TUTAJ.

Wielu emerytów ma trudności z opłaceniem czynszu i wysokimi kosztami ogrzewania, a wielu z nich osiąga emeryturę znacznie poniżej 1000 euro.

Niedawno jedna z czołowych niemieckich polityków, Ricarda Lang (Zieloni), palnęła gafę w niemieckiej telewizji, gdy stwierdziła, że według niej przeciętny niemiecki emeryt zarabia 2000 euro miesięcznie. W rzeczywistości średnia wynosi zaledwie 1500 euro.

Wielu emerytów twierdzi, że muszą ustawić niskie ogrzewanie w swoich salonach i nie ogrzewać pozostałych pomieszczeń. „Cały dzień jestem poza domem, w porze lunchu w jadłodajni i po południu w ciepłym miejscu. Wieczorem otulam się grubym kocem, żeby zaoszczędzić pieniądze” – relacjonuje jeden z emerytów Blackout News.

Sytuacja energetyczna Niemiec jest tak zła, że w listopadzie 2022 r. w Berlinie utworzono „Sieć Ciepła”. „Prawie 358 obiektów zapewnia ciepło, w specjalnych pomieszczeniach komunalnych, osobom zmagającym się z wysokimi kosztami energii.”

Tymczasem rząd nie robi nic, aby energia grzewcza była tańsza.

Jak wskazuje Björn Lomborg na X: W rzeczywistości zimno zabija dziewięć razy więcej ludzi niż ciepło.

No Trick Zone 

Blackout News

Bild

Loading

NewsEdit

Author: NewsEdit