„Koszty to jednak nie jedyny problem polskiej energetyki jądrowej” – zwraca uwagę niemiecki tygodnik „Focus”, cytowany przez inne niemieckie pisma.
Według w/w tygodnika i cytowanego eksperta Jensa Weibezahn, Polska ma jeszcze wiele do nadrobienia, jeśli chodzi o fachowców, doświadczenie i umiejętności w dziedzinie energii atomowej.
“W końcu będzie to pierwsza polska elektrownia jądrowa.”
Ponadto Polska ma dostęp do Morza Bałtyckiego, a zatem możliwości produkcji dużej ilości energii wiatrowej na morzu. Może także rozwijać fotowoltaikę i elektrownie wiatrowe na lądzie – według cytowanego przez autora Deutsche Welle.
„Żyjemy w europejskim systemie, w którym możemy importować energię elektryczną z dowolnego miejsca, w którym jest ona produkowana najtaniej. W tej sieci i przy wszystkich możliwościach, jakie ma Polska, z pewnością nie byłoby problemu z zaopatrzeniem w energię elektryczną bez własnej elektrowni atomowej lub dzięki energii jądrowej, która jest już dostępna w innych krajach europejskich”
– podsumowuje tygodnik.