Prokuratura Bodnara oskarżyła dwóch polskich żołnierzy o “przekroczenie uprawnień” przy obronie polskiej granicy. Wcześniej Żandarmeria Wojskowa zatrzymała trzech żołnierzy.
Wydarzenia miały miejsce w okolicach Dubicz Cerkiewnych, gdzie również został dźgnięty żołnierz. Przez granicę z Polską od strony Białorusi miała się przedrzeć grupa około 50 agresywnych osób. Grupa miała się składać z młodych mężczyzn o kaukaskich rysach twarzy i z charakterystycznymi “zapaśniczymi” “kalafiorami” na uszach.
Kiedy uchodźcy zaczęli przekraczać granicę, polscy żołnierze strzelali w górę. Padło kilka strzałów ostrzegawczych, zgodnie z prawem użycia broni. To nie pomagało. Uchodźcy poruszali się naprzód. Padły kolejne strzały ostrzegawcze. W końcu żołnierze w ramach obrony własnej zaczęli strzelać przed nimi w ziemię.
