Bill Gates, założyciel Microsoftu i jeden z najbogatszych globalistów na świecie, finansuje teraz nową inicjatywę mającą na celu „walkę z globalnym ociepleniem” i „ratowanie planety”. Organizacja Gatesa, Breakthrough Energy, zainwestowała 6,6 miliona dolarów w projekt kierowany przez założoną w 2021 roku firmę Kodama Systems. Plan zakłada wycinkę nie mniej niż 70 milionów akrów lasów, głównie w zachodnich Stanach Zjednoczonych.
Po masowych wycinkach miliony drzew zostaną zakopane w ziemi, tak że nikt nie będzie mógł z nich korzystać. Dzieje się tak, ponieważ alarmiści klimatyczni wierzą, że „zakopywanie drzew zmniejszy globalne ocieplenie”, poprzez zapobiegnie uwalnianiu przez nie dwutlenku węgla do powietrza.
Dwutlenek węgla w powietrzu jest niezbędny roślinom i drzewom do wchłaniania węgla i wykorzystywania go do budowy części roślin i wzrostu. Tlen jest uwalniany w procesie fotosyntezy, którą my, ludzie, oddychamy. Dlatego drzewa pochłaniają duże ilości dwutlenku węgla w ciągu swojego życia. Kiedy umierają i rozkładają się lub spalają, uwalniany jest związany dwutlenek węgla. Kiedy drzewa są wycinane pod koniec ich życia, kiedy są najcenniejsze jako drewno lub opał, i są zakopywane, a nie sprzedawane, chodzi o to, że dwutlenek węgla zostanie związany i oddzielony od atmosfery naszej planety.
Dlatego koordynatorzy projektu, znanego jako Carbon Lockdown Project, planują przechowywać „biomasę w beztlenowych skarbcach drzew” przez długi czas. Drzewa zostaną zakopane lub zanurzone w wodzie, zamiast służyć do produkcji drewna na cele mieszkaniowe lub na miazgę, co jeszcze bardziej zwiększy ceny drewna, drewna opałowego, papieru i wszystkich produktów drewnopochodnych.