Od początku września polska Straż Graniczna odnotowała ponad tysiąc nielegalnych prób przekroczenia granicy z Białorusi do Polski.
Według polskich organów ścigania Białoruś wywiera obecnie wzmożoną presję na granicę z Polską, a władze Białorusi Aleksandra Łukaszenki pomagają cudzoziemcom w dotarciu do Polski przekroczeniu granicy. Białoruskie władze zapewniają nielegalnym imigrantom drabiny do wspinania się na nowo wybudowaną barierę i nadmuchiwane łodzie, które są używane do przekraczania granicznych rzek i jezior.
Większość nielegalnych migrantów posiada ważne rosyjskie wizy turystyczne i zdarzają się sytuacje, w których wszystkie osoby zatrzymane zatrzymane w ciągu jednego dnia posiadały takie wizy. Zdecydowaną większość stanowili „studenci” z krajów afrykańskich, azjatyckich czy bliskowschodnich, którzy przybyli do Rosji na podstawie tych wiz.
„Większość zatrzymanych cudzoziemców ma rosyjskie wizy turystyczne. Przyjeżdżają do Rosji nie tylko na wizach studenckich, ale także turystycznych i pracowniczych – powiedziała rzeczniczka Podlaskiej Straży Granicznej mjr Katarzyna Zdanowicz.
Regionalna polska gazeta Kurier Poranny podała, że od kilku miesięcy cudzoziemcy są najbardziej zainteresowani wizami studenckimi, które są wydawane wszystkim, których stać na ich opłacenie, przy czym wizy te zupełnie nie uwzględniają wykształcenia wnioskodawcy.
Oczywiste jest też, że większość nielegalnych imigrantów posiadających takie wizy, nie było w ogóle zainteresowanych studiowaniem na rosyjskich uniwersytetach, ale zamiast tego używało swojej wizy jako trampoliny do dostania się do Europy.
Obecnie grupy na Facebooku są pełne migrantów przebywających w Rosji, którzy dyskutują tematy zupełnie niezwiązane z systemem edukacyjnym w Rosji.
„Dostałem już rosyjską wizę studencką i na początku września będę w Moskwie. Ile czasu zajmuje dotarcie na Białoruś pociągiem lub samochodem? I czy da się wykopać tunel pod murem granicznym, czy jest na to za zimno?” jeden z migrantów o imieniu Omar pytał przemytnika ludzi 2 września.
W miniony weekend odnotowano 200 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Najwięcej prób odbyło się w ostatni piątek, czyli 80 prób, w sobotę było ich 54, aw niedzielę 66. Cudzoziemcy próbowali przedostać się przez barierę techniczną, używając drabin i próbując kopać tunele. Dziewiętnastu migrantów przedostało się do Polski przez rzekę Świsłocz.
Polski dziennik Kurier Poranny zapytał Straż Graniczną, czy poza obcokrajowcami z krajów afrykańskich i azjatyckich wzrosła mobilizacja uciekających przez granicę Rosjan.
„Nie odnotowaliśmy ani jednego przypadku obywatela rosyjskiego, który próbowałby uzyskać pomoc lub ochronę w Polsce” – powiedziała mjr Katarzyna Zdanowicz.
Od 1 września do chwili obecnej odnotowano ponad tysiąc prób nielegalnego przedostania się z Białorusi do Polski.
