
Od czasu objęcia urzędu sekretarz stanu USA Marco Rubio podjął szereg działań, aby odeprzeć rosnące żądania rządów zagranicznych dotyczące cenzurowania obywateli amerykańskich i amerykańskich firm technologicznych, takich jak Google, Meta i X.
W kwietniu Rubio zamknął Global Engagement Center (GEC) Departamentu Stanu, które finansowało działania na rzecz cenzury prowadzone przez Global Disinformation Index, brytyjską organizację pozarządową powiązaną ze Wspólnotą Wywiadowczą. W zeszłym tygodniu Rubio powiedział, że administracja rozważa sankcje na mocy ustawy Magnitskiego przeciwko brazylijskiemu sędziemu Sądu Najwyższego Alexandre de Moraesowi za jego szeroko zakrojone edykty cenzury.
W poniedziałek wysocy rangą urzędnicy Departamentu Stanu udali się do Francji, aby wyrazić swoje obawy dotyczące walki prawnej przeciwko faworytce w wyborach prezydenckich, Marine Le Pen, oraz do Irlandii, aby wyrazić swoje obawy dotyczące „Ustawy o usługach cyfrowych” (DSA), prawa, które pozwala UE cenzurować obywateli amerykańskich i amerykańskie firmy.
Teraz Departament Stanu wprowadził politykę odmawiania wiz obcokrajowcom, którzy są lub byli zaangażowani w cenzurę obywateli amerykańskich, firm i cudzoziemców w Stanach Zjednoczonych, a także ich najbliższym członkom rodziny, na mocy Ustawy o imigracji i obywatelstwie (INA).
Chociaż urzędnik Departamentu Stanu podkreślił, że działanie to dotyczy jedynie „docelowej klasy” wnioskodawców wizowych i nie zasugerował żadnego konkretnego zastosowania, nowe przepisy umożliwią odmowę wydania wizy brazylijskiemu sędziemu Sądu Najwyższego Moraesowi, wysokim rangą urzędnikom DSA, ich rodzinom i setkom, jeśli nie tysiącom innych zagranicznych urzędników na całym świecie.