Jak informaliśmy, lokowaniem biznesu w bałtyckich terminalach interesują się międzynarodowe korporacje, takie jak niemiecka grupa Rhenus czy międzynarodowa Viterra z Copenhagen Merchants (CM).
Pierwszy z inwestorów dąży do przejęcia kontroli nad spółką Bulk Cargo – Port Szczecin, zarządzającą terminalem przeładowującym węgiel, koks, rudę żelaza i inne towary masowe oraz drobnicę.
Marek Gróbarczyk w rozmowie z portalem wPolityce.pl ujawnia, że rząd Donalda Tuska mimo, iż miał do tego odpowiednie narzędzia, nie podjął walki o polski port w Szczecinie. Zamiast tego wolał bezproblemowo oddać go w ręce niemieckiego inwestora.
„W tym środowisku od dawna panuje przekonanie, że te udziały nie leżą w zainteresowaniu rządu Donalda Tuska, a już na pewno nie wówczas, gdy dotyczy to strony niemieckiej”
– wskazuje Marek Gróbarczyk.