Dopłata za emisję CO2 w Niemczech wzrośnie z 45 euro za tonę do 55 euro, co jeszcze bardziej podsyci inflację i niezadowolenie społeczne.
Już teraz ceny energii elektrycznej w Niemczech należą do najwyższych na świecie i najdroższych w Europie.
Jednak rok 2025 będzie jeszcze trudniejszy dla dysydentów i krytyków rządu, ponieważ w Niemczech krytyka polityki energetycznej jest coraz częściej kryminalizowana ze względu na niedawno uchwalone prawa i ustawy, których celem jest ograniczenie wolności słowa w tym kraju.
Były szef niemieckiego Urzędu Ochrony Konstytucji (Bundesverfassungsschutz), Thomas Haldenwang (Partia CDU), zasugerował w lutym ubiegłego roku, przedstawiając środki mające na celu zwalczanie prawicowego ekstremizmu, że ludzkie myśli i wzorce mowy muszą być nadzorowane i stać się sprawą podlegającą kontroli rządowej: „Chodzi również o przesunięcie granic werbalnych i mentalnych. Musimy uważać, aby negatywne wzorce myśli i języka nie zostały osadzone w naszym języku”.
Szefowa Haldenwanga, federalna minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser (Partia SPD), chce traktować głośnych konserwatywnych protestujących tak samo, jak zorganizowane grupy przestępcze: „Ci, którzy wyśmiewają państwo, muszą mieć do czynienia z siłą państwa”.
„Chcemy wziąć pod uwagę fakt, że nienawiść w internecie występuje również poniżej progu odpowiedzialności karnej”, powiedziała federalna minister ds. rodziny Lisa Paus (Zieloni) na swojej konferencji prasowej 13 lutego na temat „nienawiści w internecie”. „Wielu wrogów demokracji dokładnie wie, co kryje się w ramach wolności słowa na platformach mediów społecznościowych”,
Przez „wrogów demokracji” mamy tu na myśli siły opozycyjne, nawet jeśli są demokratycznie wybrane.
W odpowiedzi na komentarze Elona Muska na korzyść konserwatystów, prezydent Niemiec Frank Walter Steinmeier zasugerował, że unieważni wyniki nadchodzących wyborów krajowych z 23 lutego, jeśli mu się nie spodobają.
Więc w Niemczech uważaj, co mówisz, a jeśli starym partiom nie spodobają się wyniki wyborów, to po prostu je unieważnią. Niemcy szybko wracają do mrocznych czasów.
