Coroczny festiwal poświęcony ubogacaniu Wielkiej Brytanii poprzez promowanie dziedzictwa kulturowego mniejszości etnicznych, które wyemigrowały do Wielkiej Brytanii, po raz kolejny charakteryzował sie brutalną przemocą, w wyniku czego osiem osób zostało dźgniętych nożem, funkcjonariusz policji został pogryziony i dokonano 275 aresztowań.
Karnawał w Notting Hill, organizowany co roku w sierpniu w dzielnicy o tej samej nazwie w zachodnim Londynie, jest przedstawiany jako barwne święto, głównie dla pokolenia Windrush, które wyemigrowało do Wielkiej Brytanii po II wojnie światowej z terytoriów brytyjskich na Karaibach.
Jednakże wydarzeniu regularnie przyćmiewają poważne przestępstwa, w wyniku czego policja stołeczna podjęła w tym roku decyzję o niewypuszczaniu funkcjonariuszy na coroczny urlop w weekend karnawałowy i rozmieszczała w okolicy tysiące funkcjonariuszy w celu zapewnienia bezprecedensowej obecności policji.
We wtorkowym oświadczeniu policja ujawniła, że „chociaż atmosfera przez cały weekend była w dużej mierze pozytywna, na późniejszych etapach wydarzenia niestety doszło do serii brutalnych incydentów”.
Obejmowały one osiem przypadków pchnięcia nożem i 275 aresztowań za przestępstwa, w tym posiadanie broni ofensywnej, posiadanie narkotyków i napaść na tle seksualnym.
29-letni mężczyzna w stanie krytycznym przebywa w szpitalu, 19-latek również był hospitalizowany i jego stan jest poważny, ale stabilny. Kolejnych sześciu mężczyzn w wieku 18, 19, 20, 25, 28 i 40 lat również zostało dźgniętych nożem w trakcie karnawału i odniosło obrażenia niezagrażające życiu.
Na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych widać grupę czarnoskórych młodych ludzi biegających ulicą uzbrojonych w maczety.
„Niestety, doszło również do dalszych napaści na funkcjonariuszy, w tym napaści na tle seksualnym oraz na funkcjonariusza, który został ugryziony i był opatrywany w szpitalu” – czytamy w oświadczeniu policji.
„Nikt nie kwestionuje znaczenia karnawału w kalendarzu kulturalnym Londynu, a przeważająca większość przybyłych będzie miała pozytywne doświadczenia. Nie możemy jednak przeoczyć pchnięć nożem, napaści na tle seksualnym i ataków na funkcjonariuszy policji, które widzieliśmy” – powiedziała zastępca podkomisarza Ade Adelekan, który nadzorował operację policyjną.
„To godne ubolewania, że drugi rok z rzędu poniedziałkowy wieczór w Karnawale został naznaczony brutalną przemocą” – dodał.
Karnawał stał się znany z wysokiego poziomu przestępczości, dlatego wezwano policję do zachowania szczególnej czujności po tym, jak w zeszłym roku 21-letni przyszły ojciec Takayo Nembhard został zadźgany nożem podczas imprezy. Do tej pory nikt nie został oskarżony o jego morderstwo.
W ubiegłym roku zaatakowano 74 funkcjonariuszy policji, w tym jedną funkcjonariuszkę, którazostała molestowana seksualnie po oddzieleniu od kolegów. W wyniku zatrzymań i rewizji 441 osób zabezpieczono także rekordową liczbę noży.
Cóż, to był festiwal wielokulturowy.