Adam Bodnar wystosował oświadczenie za pośrednictwem mediów społecznościowych, w którym złożył “najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia rodzinie i bliskim zmarłej, z którymi dzielę żal z powodu straty, jaką ponieśli”. Przyznał jednocześnie, iż jest zdumiony “politycznym wykorzystywaniem osobistej i rodzinnej tragedii”.
Jednocześnie minister sprawiedliwości zadeklarował “wszelkie wsparcie dla p. prokurator Ewy Wrzosek w obliczu haniebnych oskarżeń i hejtu, z jakim musi się dziś mierzyć”.
W mojej ocenie, w świetle wiedzy którą już dziś mamy, łączenie przesłuchania, które miało miejsce w środę, ze zgonem który nastąpił trzy dni później, jest przekroczeniem granic przyzwoitości. Tym bardziej, że od momentu przesłuchania do soboty nie padło ani jedno słowo zastrzeżenia co do przeprowadzonej czynności. Widzimy dziś jak na dłoni całą machinę manipulacji i dezinformacji, która służy podważaniu zaufania do instytucji państwowych. W tej sytuacji wraz z Prokuratorem Krajowym zadeklarowaliśmy wczoraj pomoc p. prokurator Ewie Wrzosek w zapewnieniu jej bezpieczeństwa, jeśli poczuje się zagrożona groźbami, które także od soboty padają pod jej adresem. Skorzystanie z ochrony jest jednak jej autonomiczną decyzją.