Watykańska Dykasteria ds. Kultu Bożego odrzuciła prośbę australijskiego arcybiskupa Petera Comensoli o zezwolenie na odprawianie tradycyjnej Mszy łacińskiej w jego katedrze w Melbourne. Liturgię sprawowaną w kościele biskupim należy uważać za wzór dla całej diecezji, dlatego też nie jest właściwe odprawianie w niej Mszy św. według Mszału z 1962 r., jak wynika z odpowiedzi Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Księży Sakramentów, który ukazał się w poniedziałek na portalu informacyjnym „Zenit”.
„Katedra jest najbardziej uprzywilejowanym miejscem, w którym przy sprawowaniu liturgii należy korzystać z aktualnych ksiąg liturgicznych” – czytamy w liście podpisanym przez sekretarza dykasterii, biskupa Vittorio Francesco Violę. W ten sposób wyraża się teologiczna zasada „lex orandi” rytu rzymskiego.
Jednocześnie dykasteria zezwoliła na odprawianie tradycyjnej Mszy łacińskiej w dwóch kościołach parafialnych św. Michała i św. Filipa w Melbourne przez okres dwóch lat, o co również prosił arcybiskup. Gdyby Comensoli chciał wówczas dyspensy na dalsze odprawianie Mszy św. zgodnie z mszałem z 1962 r. w obu kościołach, musiałby zwrócić się do Watykanu z nową prośbą.
Ponadto dykasteria postawiła warunek przedłożenia przez arcybiskupa sprawozdania stwierdzającego liczbę wiernych uczestniczących w nabożeństwach. Musi także opisać, „jakie kroki zostały podjęte, aby wprowadzić wiernych, którzy wyznają tradycyjną liturgię, do celebrowania liturgii według ksiąg liturgicznych zreformowanych zgodnie z dekretem Soboru Watykańskiego II”.
W 2021 r. Papież Franciszek ograniczył celebrację tradycyjnej Mszy łacińskiej swoim motu proprio „Traditionis custodes” („Strażnicy Tradycji”), które Benedykt XVI ponownie zatwierdził jako „nadzwyczajną formę celebracji Mszy św.” w 2007 r. W lutym 2023 r. Franciszek ponownie zaostrzył przepisy. W szczególności zastrzeżono, że biskupi nie mogą sami dyspensować od zakazu odprawiania liturgii przedsoborowej w kościołach parafialnych, lecz wymagane jest zezwolenie Stolicy Apostolskiej.
![]()