Po upadku Związku Sowieckiego i jego krajów satelickich bloku komunistycznego w 1989 r. Zachód stanął w osłupieniu nad środowiskowym i gospodarczym pobojowiskiem pozostawionym przez nieefektywny kolektywny system komunistyczny.
Od tego czasu władzę przejęli zieloni radykałowie i można śmiało powiedzieć, że następne pokolenia, około 2060 r., również staną z otwartą ze zdumienia buzią nad podobnym, masowym cmentarzyskiem pozostawionym przez „Nowy Zielony Ład”.
Te przyszłe pokolenia pytać będą: „Co oni do cholery sobie wyobrażali?
Niemiecki dziennikarz Georg Etscheit wyjaśnia dlaczego tak się dzieje w komentarzu na Achgut.com, podczas gdy w tym samym czasie Niemcy idą pełną parą w kierunku niszczycielskiej dla środowiska energii wiatrowej.
W swoim artykule, „Energia wiatrowa i jej niszczycielskie skutki dla ludzi i przyrody”, Etscheit wymienia 5 powodów środowiskowych, dla których energia wiatrowa prowadzi do katastrofy ekologicznej na skalę komunistyczną.
„Bezlitosny sposób, w jaki forsowana jest energetyka wiatrowa w Niemczech, przypomina brutalny sposób, w jaki „frakcja betonu” zniszczyła wiele niemieckich miast w okresie powojennym. Inwentarz szaleństwa wiatrowego…”, komentuje Etscheit, nazywając dążenie Niemiec do energii wiatrowej „amokiem umysłowym, które dzieje się kosztem ludzi i przyrody.
Niemcy planują dodać kolejnych 10 000 turbin wiatrowych oprócz obecnych 30 000, co według Etscheita oznacza, że 2% powierzchni Niemiec zostanie całkowicie zniszczone i zamienione w betonowe cmentarzysko.
Poniżej wymienionych jest 5 najważniejszych obszarów środowiskowych, które według Etscheita, będą najbardziej zagrożone szaleństwem energetyki wiatrowej:
1. Krajobraz zostanie zniszczony przez dodanie 10 000 turbin wiatrowych o wysokości do 250 metrów. Naturalny biotop otaczający te turbiny zostanie nieodwracalnie zniszczony (platformy betonowe).
2. Zagrożone ptaki, takie jak kania ruda, stracą swoje siedliska. Szacuje się, że bezwzględny współczynnik kolizji z turbiną wiatrową wynosi około 21 ptaków na turbinę rocznie. „Przy planowaniu w Niemczech co najmniej 40 000 turbin wiatrowych milion zabitych ptaków, zostanie wkrótce zostanie przekroczony”.
3. Nietoperze i owady zostały poważnie zdziesiątkowane. „Turbiny wiatrowe stanowią poważne zagrożenie dla około 25 gatunków nietoperzy występujących w Niemczech…”. „Turbiny wiatrowe mają również znaczący wpływ na owady latające, jak wynika z badania opublikowanego w 2017 roku przez Niemieckie Centrum Lotnictwa i Kosmonautyki (DLR), Instytut Fizyki Atmosfery w Oberpfaffenhofen,… szacuje, iż w wyniku działalności turbin ginie pięć do sześciu miliardów owadów dziennie w sezonie ciepłym (200 dni od kwietnia do października).”
4. Turbiny stanowia również zagrożenie także dla fauny morskiej. Turbiny wiatrowe mają negatywny wpływ ciśnienia i fal dźwiękowych na niektóre gatunki zwierząt o niezwykle wrażliwym zmyśle słuchu. Takie zagospodarowanie, mórz i oceanów może wyprzeć wiele ssaków morskich. „Jeśli będzie budowanych coraz więcej morskich farm wiatrowych, będzie to miało ogromny wpływ na populacje morświnów na Morzu Północnym i Bałtyckim” – czytamy w oświadczeniu Towarzystwa Ratowania Delfinów.
5. Infradźwięki szkodzą ludziom. Osoby znajdujące się w pobliżu turbin wiatrowych często skarżą się na „poważne dolegliwości zdrowotne, takie jak bezsenność, zawroty głowy, bóle głowy, depresja, szumy uszne, problemy ze słuchem i wzrokiem oraz zaburzenia rytmu serca”. Eksperci ostrzegają, że liczba ta dramatycznie wzrośnie, gdyż przepisy dotyczące awarii turbin w Niemczech są z roku na rok łagodzone.
Etscheit opowiada się za moratorium na budowę nowych turbin, ale nie widzi, aby coś takiego mogło stać się w Niemczech, gdzie urzędnicy państwowi upierają się przy tym szaleństwie „bez względu na koszty”.
