Niemiecki producent broni Rheinmetall ogłosił w czwartek, że planuje utworzenie co najmniej czterech fabryk na Ukrainie, i już w tym roku planuje osiągnąć rekordową sprzedaż na poziomie 10 miliardów euro (10,9 miliarda dolarów).
Wojna na Ukrainie pobudziła niemiecki przemysł zbrojeniowy, gdyż kraje europejskie starają się dozbroić w obliczu rosnącego zagrożenia ze strony Rosji, a rosnący popyt w zeszłym roku wypchnął Rheinmetall na indeks DAX największych spółek.
Firma podała, że fabryki na Ukrainie, która cierpi na niedobory amunicji w miarę zdobywania przez Moskwę terenu na polu bitwy, będą produkować pociski, pojazdy wojskowe, proch strzelniczy i broń przeciwlotniczą.
„Ukraina jest teraz dla nas ważnym partnerem, w którym widzimy potencjał na poziomie od dwóch do trzech miliardów euro (w sprzedaży) rocznie” – powiedział dyrektor generalny Rheinmetall Armin Papperger podczas prezentacji wyników spółki za 2023 rok.
Grupa z Dusseldorfu, produkująca części czołgów Leopard, które według ustaleń Berlina mogły zostać wysłane na Ukrainę po długich wahaniach, odnotowała w ubiegłym roku rekordową sprzedaż na poziomie 7,2 miliarda euro i planuje przekroczyć 10 miliardów w 2024 roku.
