Prezydent Miasta Krakowa, Jacek Majchrowski, został formalnie oskarżony przez Prokuraturę o rzekome nadużycie władzy przy przyznawaniu podmiotowi prywatnemu dotacji celowej na remont zabytkowej kamienicy. Zarzuty, które opiewają na kwotę przekraczającą 1 milion złotych, stanowią istotny postęp w kontroli zarządzania funduszami publicznymi w administracji miasta.
Katarzyna Duda, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie poinformowała, że dziś rano prezydentowi Jackowi M. przedstawiono zarzuty. Podkreśliła, że zarzuty wynikają z niedopełnienia obowiązków służbowych mających na celu zabezpieczenie korzyści majątkowych dla innej osoby. Niepowodzenie to podobno wiąże się z naruszeniem różnych przepisów prawnych, począwszy od ustaw, aż po Statut Miasta Krakowa, w procesie przyznawania dotacji na prace konserwatorskie i restauratorskie przy zabytkach. Sprawa dotyczy preferencyjnego traktowania podmiotu prywatnego, któremu w latach 2013-2019 przyznano środki w wysokości 1,19 mln zł na prace remontowe.
Jak podała prokuratura, mimo powagi zarzutów, prezydent Jacek Majchowski zaprzeczył jakimkolwiek zarzutom i odmówił składania wyjaśnień. W odpowiedzi na zarzuty rzeczniczka Prezydenta Monika Chylaszek określiła zarzuty jako „absurdalne”. Podkreśliła, że decyzję o przyznaniu dotacji podejmuje Rada Miasta Krakowa w drodze uchwał, a nie bezpośrednio sam Prezydent, kwestionując zasadność zarzutów.
![]()