Polskie małżeństwo o mało nie przypłaciło życiem przedświątecznej wizyty w stolicy Norwegii. Grupa uzbrojonych nastolatków zaatakowała parę, a jeden z napastników strzelił do Polaka.
Do zdarzenia doszło w niedzielę. Na jednej z ulic w samym centrum Oslo rozległy się strzały, a ludzie w panice zaczęli uciekać.
As it turned out, there were victims of the incident marriage from Polandwhich came to the Norwegian capital on Christmas market. The couple was accosted in the evening around 9 p.m. by a group of teenagers. At one point, one of the young people violently grabbed the woman’s arm.
– Jeden z chłopaków dotknął mojego ramienia. Mój mąż poprosił go, żeby mnie nie dotykał. Wtedy jeden z nastolatków wyciągnął broń – relacjonuje w rozmowie z norweskim dziennikiem „Dagbladet” wymieniona Polka – Justyna.
Młody napastnik nie tylko zaczął grozić parze bronią, ale także jej użył. Oddał strzał w okolice nogi Polaka. Było bardzo blisko ogromnej tragedii.
Kobieta stwierdziła, że jest przerażona całą sytuacją. – To było przerażające. Zapamiętam to na długo – powiedziała.
Z oświadczenia norweskiej policji wynika, że kula drasnęła mężczyznę w nogę. Jego zdrowiu i życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
