Gigant farmaceutyczny Pfizer pozwał Polskę do sądu w Brukseli za niewywiązanie się z umowy na dostawę szczepionek.
Dziennik Gazeta Prawna (DGP) podał, że pozew został złożony na prawie belgijskim w związku z podpisaniem umowy o szczepionce za pośrednictwem Komisji Europejskiej. Przyjmuje się, że Pfizer żąda odszkodowania w wysokości około 6 miliardów złotych, czyli 1,5 miliarda dolarów.
Sprawa dotyczy 60 milionów szczepionek, których Polska mimo obowiązującego porozumienia nie zebrała i za które nie zapłaciła.
W marcu 2022 r. premier Mateusz Morawiecki napisał do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, w której stwierdził, że Polska nie przyjmie zamówienia firmy Pfizer, powołując się na wojnę na Ukrainie jako zdarzenie siły wyższej.
Miesiąc później polski rząd ogłosił, że zrywa umowę z firmą Pfizer ze względu na ciężar finansowy rosyjskiej inwazji na Ukrainę, w tym koszty przyjęcia i udzielenia pomocy medycznej uchodźcom oraz inne nieprzewidziane okoliczności.
W międzyczasie próby negocjacji z firmą, nawet na szczeblu unijnym, zakończyły się niepowodzeniem.
„Pfizer czekał z podjęciem kroków prawnych do czasu zmiany rządu w Polsce i zejścia wojny na Ukrainie z pierwszych stron gazet” – zauważył DGP.
W odpowiedzi na pytania dotyczące pozwu firma Pfizer oświadczyła, że nie może komentować toczącego się postępowania sądowego.
Eksperci prawni wskazują, że spór skupi się wokół pierwszej umowy o wspólnym zakupie leków przez Komisję Europejską dla wszystkich państw członkowskich. Profesor Michał Romanowski podkreślił, że Polska musi dobitnie udowodnić, że atak Rosji na Ukrainę w sposób przyczynowy wpłynął na jej zdolność do wywiązania się z kontraktu szczepionkowego.
Pierwsza rozprawa wyznaczona jest na 6 grudnia.
![]()