Napastnik krzyczał „Allahu Akbar” i wcześniej tego samego dnia ostrzegał policję, że ich zaatakuje, ale pomimo tego nie został wczesniej zatrzymany.
Jeden policjant zginął, a drugi został ranny w czwartkowym ataku nożownika w stolicy Belgii, Brukseli.
Do napadu doszło krótko po godzinie 19:00. w dzielnicy Schaerbeek, w pobliżu dworca kolejowego Bruxelles-North.
„Jeden z naszych patroli został zaatakowany przez mężczyznę uzbrojonego w nóż” – powiedział rzecznik brukselskiej policji. „Dwaj policjanci wezwali wtedy posiłki. Policjant z innego patrolu użył broni palnej do zneutralizowania napastnika. Dwóch rannych funkconariuszy i napastnik zostali przewiezieni do szpitala. Prokuratura w Brukseli została poinformowana o faktach”.
Kilka lokalnych mediów poinformowało, że napastnik krzyczał „Allahu Akbar” tuż przed atakiem, jednak prokuratorzy obecnie tego nie potwierdzają ani nie zaprzeczają, według belgijskiej gazety Le Soir.
Francuskojęzyczny belgijski dziennik La Libre Belgique również poinformował, że podejrzany został wcześniej wezwany na lokalny posterunek policji w związku z wykroczeniem drogowym. Podejrzany pojawił się na komisariacie w czwartek rano i po załatwieniu sprawy powiedział, że zaatakuje policje później w ciągu dnia. Na komisariacie spisano protokół i został zwolniony.
Sprawca najpierw zaatakował dwóch policjantów na ulicy w pobliżu dworca kolejowego, a policja wezwała posiłki. Podejrzany podobno następnie zaatakował nożem funkcjonariuszy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, ale jeden z nich „obezwładnił” go bronią palną. Według doniesień mediów, napastnik został postrzelony w nogę i brzuch.
Sarah Durant, rzeczniczka brukselskiej prokuratury, powiedziała, że zarządzono śledztwo w sprawie okoliczności ataku. Rzeczniczka obiecała aktualizację później.
Dzielnica Schaerbeek w stolicy Belgii to jedna z biedniejszych dzielnic Brukseli, zamieszkana przez licznych imigrantów — głównie tureckich i marokańskich, ale także europejskich — muzułmanów. Okolica stała się znana po tym, jak wyszło na jaw, że jeden ze sprawców ataku terrorystycznego na brukselskie lotnisko w 2016 roku, Najim Laachraoui, , w którym zginęło 35 osób, pochodził właśnie stąd.
Inną znaną dzielnicą jest oddalony o zaledwie kilka minut jazdy samochodem Molenbeek, gdzie dorastał Salah Abdeslam, jedyny ocalały sprawca zamachu terrorystycznego w Paryżu.
